Koniec roku składnia do refleksji i podsumowań. Wspomnienia odniesionych sukcesów napawają nas dumą i satysfakcją, a spektakularne wpadki przyprawiają o ból głowy. Zastanawiacie się jak te wszystkie fantastyczne pomysły, które miały nam przynieść pieniądze i sławę mogły się okazać niewypałem. My podpowiemy co zrobić, aby kolejne 366 dni przyniosło więcej sukcesów i projektów, których podsumowanie będzie budziło same pozytywne emocje.

1. Wyznaczaj cele

Każdy pewnie nie raz, szczególnie pod koniec roku, czynił postanowienia noworoczne i wierzył, że tym razem na pewno je zrealizuje. Zapału do ich realizacji wystarcza zwykle na jakiś tydzień czy dwa, może na miesiąc nowego roku. Dlatego warto zamienić postanowienia na realne, możliwe do osiągnięcia cele. Na początek sprawdza się metoda małych kroków. Można podzielić cele na etapy, które prostsze i szybsze do realizacji, będę na tyle satysfakcjonujące, że zachęcą do podejmowania kolejnych wyzwań. To o czym zawsze należy pamiętać to ustalanie konkretnych ram czasowych kolejnych etapów, które przybliżą nas do realizacji naszego celu.

2. Naucz się mówić „nie wiem”

Pracując w środowisku ludzi o różnorodnych kompetencjach często zdarza nam się rozmawiać o rzeczach, których nie znany lub nie rozumiemy. Co zwykle robimy w takiej sytuacji? Niestety potakujemy i staramy się wejść w rolę ekspertów w dziedzinie, w której delikatnie mówiąc ekspertami nie jesteśmy, jednocześnie w duchu błagając opatrzność, aby nikt z naszych rozmówców nie zadał nam kłopotliwego pytania i nasza niewiedza nie wyszła na jaw. A można przecież po prostu powiedzieć „nie wiem”, „nie jestem specjalistą w tej dziedzinie”. Fakt, że znamy się na fizyce kwantowej nie oznacza, że musimy swobodnie poruszać się w meandrach sztuki makijażu. Dzięki pokonaniu wewnętrznej bariery i przyznaniu sobie prawa do niewiedzy będziemy uczyć się nowych rzeczy i czerpać wiedzę od innych.

3. Zakładaj, że „wszystko się da”

Przestań narzekać i mnożyć trudności. Wyrzuć ze słownika stwierdzenie „nie da się”. Usiądź i zastanów się spokojnie, przeanalizuj, zaproponuj rozwiązania i alternatywy. Nie traktuj napotykanych utrudnień jak nierozwiązywalnych węzłów gordyjskich, zacznij myśleć o nich jak ciekawych wyzwaniach, dzięki którym zdobywasz wiedzę i doświadczenie. Nawet te projekty, które kończą się niepowodzeniem, uczą nas więcej niż „nicnierobienie”.

4. Przestań gadać – słuchaj!

Mając pomysł na interes, projekt lub innowacyjne rozwiązanie łatwo można popadaść w samozachwyt. Jesteś przekonany, że właśnie odnalazłeś świętego graala.  Za wszelką cenę starasz się przekonać innych, że realizacja założonych przez ciebie planów będzie hitem. Nie słuchasz argumentów, nie próbujesz przeprowadzić analizy, nie testujesz. Zwykle przy takim podejściu sukces nie nadchodzi... Nie można się spodziewać, że wewnętrzne przekonanie, że coś jest super, zagwarantuje osiągnięcie sukcesu. To co można zrobić, aby się do tego sukcesu przybliżyć to pokora i przeświadczenie, że inni również mają dobre pomysły. Warto więc nastawić się na odbiór – słuchać, pytać, prosić o radę, korzystać z doświadczenia innych. Suma wszystkich zebranych doświadczeń, opinii i uwag pomoże Ci odnieść zwycięstwo!

5. Learn by doing

Oczywiście wiedza teoretyczna jest ważna, kolejne fakultety, tytuły tez się przydają Jednak nic nie zastąpi doświadczenia i praktyki. Często można spotkać się z opinią, że zawodu nie nauczymy się na studiach, dopiero w pracy nabieramy kompetencji, które krok po kroju czynią z nas ekspertów. Praktyczne podejście do działań, które wykonujemy pozwala nam na szybka weryfikację czy idziemy w dobrym kierunku, prototypowanie pomysłów może uchronić przed zaangażowaniem się w projekty bez przyszłości. Myślmy więc wizualnie, sprawdzajmy, testujmy, bądźmy ciekawi, poszukujmy rozwiązań i wciąż zadawajmy sobie pytanie „co by było gdyby”. Dzięki temu będziemy się rozwijać.

Jak to znawcy Keizen mawiają, każdego dnia popraw coś o milimetr lub sekundę. Fakt to nie wiele, ale milimetr lub sekunda pomnożone przez liczbę dni w roku to już trochę więcej, czasami wystarczająco dużo, aby odnieść sukces. Czego Wam i sobie życzymy w Nowym Roku.