Dotychczasowe etapy procesu doprowadziły nas do zidentyfikowania potrzeb naszych odbiorców. Czas zamienić te potrzeby w perspektywy. Dla nas będą to perspektywy na sukces, dla naszych użytkowników na poprawę jakości życia dzięki rozwiązaniu, które im proponujemy. Warto powalczyć, prawda?
Problem zdefiniowany, dokumentacja zebrana, persona zbudowana – zabieramy się za jeden z najbardziej inspirujących czynności procesu – generowanie pomysłów.
Wyzwanie nie lada, ale wierząc, że największe wyzwania niosą ze sobą największe szanse przystępujemy do pracy. Aby przyniosła ona pożądane efekty musimy bezwzględnie przestrzegać kilku zasad:
Bura mózgów - jedna z najbardziej efektywnych metod generowania pomysłów, posłuży do stworzenia jak największej liczby pomysłów na rozwiązanie postawionego problemu.
Pracami zespołu powinien kierować bezstronny, obiektywny i niezwiązany emocjonalnie z tematem moderator. To on poprowadzi dyskusję tak, aby w najwyższym stopniu osiągnąć zamierzone efekty.
Każdy wypowiedziany pomysł powinien zostać zapisany na osobnej karteczce post-it przyklejonej w widocznym dla wszystkich miejscu. Żółte karteczki to podstawa wszystkiego w procesach design thinking. Z ich powstaniem wiąże się bardzo ciekawa historia, ale o tym przy innej okazji. Na tym etapie nie wolno nam stawiać sobie ograniczeń. Im więcej pomysłów padnie tym lepiej. Pamiętajmy, że „żeby mieć dobry pomysł, musisz mieć wiele pomysłów” (Linus Pauling).
„Nie zadowalaj się pierwszy dobrym pomysłem, jaki przyjdzie ci do głowy, nie chwytaj się pierwszego obiecującego rozwiązania, jakie zostanie zaproponowane. Pojawi się jeszcze wiele innych. Buduj na pomysłach innych. Wszyscy razem jesteśmy mądrzejsi niż którekolwiek z nas pojedynczo” (Tim Brown).
Warto też podczas dyskusji zadawać pytania, nawet takie, które wydają się niedorzeczne. Czasami nawet z pozoru nieistotne rzeczy mogą w znaczący sposób wpłynąć na efekty projektu.
Po zakończeniu dyskusji grupujemy pomysły, nadajemy im odpowiednią strukturę i omawiamy pod kątem nałożonych ograniczeń i mierników sukcesu nałożonych w briefie. Selekcjonujemy je. Możemy też podzielić wszystkie pomysły na kilka kategorii, np. te które są zdecydowanie do wdrożenia, te, które odkładamy do późniejszego przemyślenia oraz te, o których możemy spokojnie zapomnieć.
Teraz możemy wybrać te pomysły, które w największy stopniu spełniają wszystkie postawione warunki. Wspólnie i demokratycznie decydujemy, które z nich zostaną użyte do budowy prototypów. A o prototypowaniu już niedługo…
Chcecie zobaczyć jak pracowaliśmy nad projektowaniem jednej z naszych usług?
Zamów bezpłatny newsletter i bądź na bieżąco z nowościami z obszarów takich jak: design thinking, innowacje, kreatywność, zarządzanie projektami. Powiadomimy Cię o najświeższych wpisach.
Zamów bezpłatny newsletter i bądź na bieżąco z nowościami z obszarów takich jak: design thinking, innowacje, kreatywność, zarządzanie projektami. Powiadomimy Cię o najświeższych wpisach.
Wpisz swoje imię i dowiedz się, co przygotowaliśmy dla Ciebie na Festiwalu!
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz z budżetu Samorządu województwa łódzkiego
FUNDUSZE EUROPEJSKIE DLA ROZWOJU REGIONU ŁÓDZKIEGO